Data publikacji: 2021-02-15
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Pandemia a polski eksport – czy 2021 r. będzie lepszy?
Kategoria: Gospodarka, BIZNES,
Wg danych GUS w 2020 r. polski eksport zanotował spadek o 0,3% r/r, a jego wartość sięgała 237,5 mld euro. Jak podkreślają analitycy Akcenta, polscy eksporterzy poradzili sobie z koronakryzysem dość dobrze i szybko odrabiają straty.
Według wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego w 2020 r. polski eksport zanotował spadek o 0,3% rok do roku, a jego wartość sięgała 237,5 mld euro. Tym samym, pandemia przerwała wieloletni okres wzrostu obrotów sprzedaży zagranicznej. Jednak, jak podkreślają analitycy instytucji płatniczej Akcenta, polscy eksporterzy poradzili sobie z koronakryzysem dość dobrze i szybko odrabiają straty.
Wybuch pandemii wywołał duże zamieszanie na rynkach międzynarodowych. Szczególnie trudny dla handlu zagranicznego okazał się sam początek kryzysu epidemiologicznego, gdy z dnia na dzień wprowadzane były nowe obostrzenia, a swoją działalność wstrzymywało wiele firm. Ostatnim miesiącem, w którym eksport rósł rok do roku, był luty. Potem nastąpił głęboki spadek wywozu. Od czerwca jednak sytuacja się poprawiła.
 – ZnaczÄ…cy spadek obrotów handlu zagranicznego w okresie od marca do maja eksporterzy byli jednak w stanie odrobić dziÄ™ki silnemu ożywieniu w drugiej poÅ‚owie roku. Nie speÅ‚niÅ‚y siÄ™ tym samym wiosenne, pesymistyczne prognozy mówiÄ…ce o spadkach sprzedaży nawet o 10% rok do roku. Ogólne wyniki handlu zagranicznego za caÅ‚y ubiegÅ‚y rok w obliczu pandemii należy zatem ocenić pozytywnie – zaznacza Miroslav Novák, główny analityk instytucji pÅ‚atniczej Akcenta.
Ekspert zaznacza, że na wyniki polskiego eksportu istotny wpływ miała także sytuacja na rynku walut. W obliczu światowego kryzysu osłabieniu uległy waluty krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym polski złoty. Słabsza złotówka wspierała konkurencyjność polskich firm, których oferta dzięki temu była atrakcyjna cenowo dla państw posługujących się głównymi walutami, np. euro.
Osłabienie na najważniejszych kierunkach
Motorem ożywienia polskiego eksportu w drugiej połowie roku były Niemcy. Na koniec roku do wartość wysłanych naszego zachodniego sąsiada towarów wzrosła o 3,9% rok do roku, do poziomu 68,6 mld euro. Na pozostałych dziesięciu najważniejszych rynkach zbytu wartość sprzedaży zmalała. Wyjątkiem, oprócz Niemiec, była tu jeszcze Szwecja, ze wzrostem 4,2% r/r. Wśród najważniejszych destynacji największe spadki sprzedaży były widoczne na kierunku czeskim i włoskim, gdzie wartość polskiego eksportu spadła odpowiednio o 5% i 4,7% r/r. Podobne wyniki eksporterzy zanotowali w sprzedaży do Wielkiej Brytanii i Francji (spadek o 4,5% r/r).
Rok 2020 przyniósł także mniejszy import. Jego wartość zmalała o 4,8% rok do roku i wyniosła 225,5 mld euro. Bilans handlowy w polskim handlu zagranicznym był więc dodatni, a nadwyżka wyniosła 12 mld euro.
Nadzieje na lepszy 2021 r.
Zdaniem analityka Akcenty perspektywy dla polskiego handlu zagranicznego na bieżący rok sÄ… wzglÄ™dnie optymistyczne. – PojawiÅ‚a siÄ™ szczepionka, firmy sÄ… już lepiej przygotowane do funkcjonowania w pandemicznej rzeczywistoÅ›ci. JednoczeÅ›nie należy podkreÅ›lić, że prognoza na ten rok jest obarczona dużą niepewnoÅ›ciÄ…. Na ten moment można szacować, że dynamika eksportu w tym roku bÄ™dzie dodatnia, a jej wzrost bÄ™dzie zawierać siÄ™ w przedziale 4-6% rok do roku. Dodatkowo, od drugiego kwartaÅ‚u bieżącego roku spodziewam siÄ™ ożywienia aktywnoÅ›ci inwestycyjnej w Polsce, co przeÅ‚oży siÄ™ na wzrost importu dóbr kapitaÅ‚ochÅ‚onnych. Wwóz towarów do Polski, podobnie jak eksport, bÄ™dzie wyższy niż w 2020 r., a jego prawdopodobna dynamika może wynieść ok. 5-7% rok do roku – prognozuje Miroslav Novák.
Dla eksporterów i importerów ważny bÄ™dzie także kurs zÅ‚otego w 2021 r. – Na razie wszystko wskazuje na to, że Rada Polityki Pieniężnej nie da siÄ™ polskiemu zÅ‚otemu wyraźnie umocnić. Najbardziej prawdopodobny scenariusz na pierwsze półrocze 2021 roku to kurs na parze z euro w przedziale 4,50-4,55. Natomiast druga poÅ‚owa roku bÄ™dzie zależeć od rozwoju pandemii i tempa ożywienia gospodarczego. Jeżeli siÄ™ sytuacja poprawi, to RPP może już nie interweniować i zÅ‚oty może kierować siÄ™ w kierunku poziomu 4,40 – dodaje analityk Akcenty.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki: